Zdrowie i uroda

Tabletki na gardło

Ból gardła to dolegliwość, która bardzo utrudnia życie. Nie wymaga prawdzie zwolnienia z pracy i leżenia w łóżku, ale drapanie, czy wręcz silny ból, zdecydowanie wpływają na codzienne funkcjonowanie i są niezwykle dokuczliwe. W celu złagodzenia dolegliwości można zastosować leki w spreju lub sięgnąć po tabletki do ssania na gardło.

DUŻY WYBÓR BEZ RECEPTY

Ból gardła, któremu nie towarzyszą inne dolegliwości, na przykład wysoka temperatura, nie wymaga wizyty u lekarza, który wypisze stosowne leki. Dlatego dobrze jest, że większość tabletek do ssania na ból gardła można dostać bez recepty.
W aptekach jest bardzo duży wybór tego typu specyfików, dlatego najlepiej poradzić się doświadczonego farmaceuty, który podpowie, jaki lek będzie najbardziej odpowiedni. Niektórych tabletek nie mogą brać na przykład chorzy na cukrzycę. Z tego też powodu zdecydowanie lepiej nie kupować pastylek na gardło w marketach czy osiedlowych sklepach.

DLA KAŻDEGO COŚ INNEGO

Kupując tabletki do ssania na ból gardła, należy zastanowić się, kto będzie je stosował. Fakt, że można je nabyć bez recepty, nie świadczy o tym, że każdy może je bezpiecznie zażywać. Jak każdy lek mogą bowiem wywołać niepożądane skutki uboczne, więc należy zachować ostrożność.
Bardzo ważne jest, by powiedzieć aptekarzowi, że pastylki są przeznaczone dla osoby chorej na przykład na fenyloketonurię, w diecie której zabroniony jest aspartam, lub cukrzycę.
Farmaceuta zaproponuje wtedy odpowiednie pastylki, na przykład bezcukrowe, które wprowadziło do swojej oferty już dość dużo firm.

DZIECI – SZCZEGÓLNI PACJENCI

Często, gdy dziecko narzeka na ból gardła, rodzice lub dziadkowie dają mu tabletki do ssania na gardło, które znajdą w domowej apteczce, bo jakiś czas temu kupili je dla siebie. Jest to duży błąd, bo zazwyczaj specyfiki dla dorosłych nie są przeznaczone dla maluchów. Wielu z nich nie należy podawać dzieciom poniżej dwunastego roku życia, o czym rodzice często nie wiedzą. Zdarza się też tak, że nawet, gdy dorośli przeczytają informację na ulotce, to ją lekceważą. Uważają bowiem, że skoro tabletki są dostępne bez recepty i można je kupić nawet w osiedlowym sklepiku, to na pewno nie zaszkodzą dziecku.
Jest to bardzo nierozważne postępowanie. Skoro producent wprowadza jakieś ograniczenia wiekowe, to znaczy, że ma ku temu powody i należy przestrzegać zaleceń. Nie można dawać małym dzieciom tabletek do ssania na gardło, które są przeznaczone dla nastolatków i osób dorosłych.
Artykuł powstał w oparciu o amteriały znalezione na Gardimax.com.pl

Previous ArticleNext Article