Ułożenie kostki brukowej może wydawać się z pozoru mało skomplikowane. Do tego stopnia, że wiele osób spośród budujących dom decyduje się na samodzielne wykonanie podjazdu czy wyłożenie ścieżek w ogrodzie bądź innych powierzchni. Zatrudnianie ekipy budowlanej rzeczywiście nie jest w niektórych przypadkach konieczne. Jednakże warto podejść do układania kostki brukowej w sposób przemyślany, przykładając się do każdego z etapów z należytą uwagą.

Praktyka czyni mistrza?

Etap pierwszy – przygotowanie przestrzeni – obejmuje zrobienie wykopu (głębokość jest uzależniona od rodzaju powierzchni a także tego, jak planujemy ją użytkować), zamontowanie instalacji umożliwiającej odprowadzanie wody (jeśli istnieje taka konieczność – np. na dużych czy stromych powierzchniach), montaż cieków wodnych. Często zdarza się, że tam, gdzie pod nawierzchnią występują już różne instalacje, grunt może się zapadać. Aby do tego nie dopuścić konieczne jest zagęszczenie gruntu wzdłuż przebiegu tychże instalacji (na ogół są to rury). Następnie przychodzi pora na ułożenie „ograniczników”, czyli po prostu krawężników, które będą odpowiedzialne za utrzymanie całej konstrukcji, a jednocześnie wzbogacą przestrzeń. W zależności od miejsca, w którym będziemy układać kostkę, możemy dobrać krawężniki wyższe bądź niższe. Szerokość ramy tych elementów powinna jednak pasować do ogólnej koncepcji (oraz – o czym często się zapomina, do stylu, w jakim zbudowaliśmy dom). Dopiero teraz można przystąpić do nałożenia warstw podbudowy. Dokładne i równomierne rozmieszczenie podbudowy to jednak nie wszystko. Podjazd musi być też odpowiednio wyprofilowany – tak by umożliwić szybkie odprowadzanie wody. Co ważne, woda nie powinna spływać w stronę domu – toteż pomocne okazują się takie prefabrykaty jak niewielkie betonowe korytka, które montujemy równocześnie z wykonywaniem podbudowy.
Układanie kostki – kiedy podbudowę zwieńczyła już warstwa podsypki – trzeba rozpocząć od krawędzi. Czynności wykonujemy starannie, stopniowo utwardzając kolejne fragmenty. Szpary, które będą widoczne już po ułożeniu wzoru należy wypełnić piaskiem. Pod żadnym pozorem nie należy jednak dodawać do niego cementu – efekt wizualny nie będzie bowiem zbyt ciekawy (na kostce powstaną trudne do usunięcia plamy). Dobór materiału musi zależeć od przeznaczenia danej powierzchni. Wysokie obciążenia – cechujące na przykład drogę dojazdową – wymagają odpowiednio grubszego, solidniejszego materiału, natomiast ścieżki czy alejki ogrodowe można wyłożyć kostką o dużo mniejszej wytrzymałości. Rozmiar kostki natomiast należy dopasować do tego, jak rozległą przestrzeń mamy do wyłożenia. W ten sposób możemy zaoszczędzić sobie nadmiaru pracy a także czasochłonnego przycinania kolejnych elementów (poza tym na wąskich ścieżkach lepiej będą się prezentowały niewielkie kostki brukowe niż duże płyty).

Wygląd ma znaczenie.

Wybór kostki to zatem nie tylko zwracanie uwagi na funkcjonalność – współcześnie mamy możliwość wyboru spośród wielu rozmiarów, barw, faktur. O ile grubość kostki i jej nawierzchni to parametry niezwykle istotne w wymiarze praktycznym, to w/w cechy stanowią często przedmiot dyskusji między domownikami. I choć szeroka oferta producentów zachęca do szaleństw – układania mozaik, wyboru najbardziej intrygujących kolorów – warto nieco powściągnąć wodze fantazji. Kolorystyka bruku musi przecież korespondować z otoczeniem. Poza tym nie powinna odwracać uwagi od domu. Dlatego zależy przede wszystkim zachować umiar i z uwagą dokonać wszelkich pomiarów, tak, aby praca nad naszym podjazdem, tarasem czy ścieżką w ogrodzie nie była pasmem udręk i niekończących się poprawek.
Więcej: http://www.pomtech.pl/produkty-kostka-brukowa.htm