Mnóstwo osób jest przekonanych, że bez zatrudnienia na etacie nie ma co marzyć o zaciągnięciu jakiejkolwiek pożyczki. W rzeczywistości jednak instytucje finansowe nie podchodzą już tak restrykcyjnie do rodzaju umowy o pracę, dlatego nawet osoby zatrudnione na popularnych śmieciówkach mogą z powodzeniem starać się o pożyczkę.
Umowa śmieciowa nie przekreśla szans
Prawdą jest, że firmy pożyczkowe, tak samo jak banki, sprawdzają wiarygodność finansową wszystkich swoich klientów. Po złożeniu wniosku potencjalny pożyczkobiorca jest oceniany pod kątem zdolności kredytowej, lecz liczy się nie tyle rodzaj umowy, co wysokość miesięcznych dochodów. Jeśli te są odpowiednio wysokie, szanse na pożyczkę rosną. Firmy pożyczkowe mają świadomość, że coraz więcej osób jest zatrudnionych na umowie o dzieło albo umowie zlecenia, dlatego sama forma świadczenia pracy jeszcze o niczym nie przesądza. Tym bardziej, że z szybkich pożyczek często korzystają osoby młode, które rzadko kiedy mogą się pochwalić umową na czas nieokreślony.
Umowa śmieciowa nie jest też problemem z jeszcze innego powodu – chwilówki spłaca się w bardzo krótkim terminie, najczęściej w przeciągu 30 dni. Pożyczka nie jest rozłożona na raty, więc nie ma ryzyka, że klient nagle straci pracę i nie będzie w stanie uiszczać swoich należności. Jest to więc zupełnie inna sytuacja niż przy kredytach na wysokie kwoty spłacanych latami i dlatego firmy pożyczkowe mogą sobie pozwolić na złagodzenie tego warunku.
Liczą się zarobki
Chociaż chwilówki to pożyczki na niewielkie kwoty, to pożyczkodawca w dalszym ciągu chce mieć pewność, że swoje pieniądze odzyska. Stąd żądanie, by do wniosku dołączyć zaświadczenie o dochodach albo wyciąg bankowy z ostatnich trzech miesięcy. Przykładowo, informacja o zarobkach jest wymagana w Ferratum, na viasms.pl należy wysłać najnowszy wyciąg z konta, Łatwy Kredyt prosi o dane pracodawcy, w lendon.pl wystarczy informacja o zatrudnieniu. Są też chwilówki online na lowcachwilowek.pl, gdzie takich dokumentów nie trzeba dołączać i firmie wystarczy standardowa weryfikacja klientów w rejestrach dłużników.
Przy większych kwotach firma może co najwyżej trochę zmienić warunki udzielenia pożyczki, np. zażądać dodatkowego ubezpieczenia albo podnieść oprocentowanie. Najczęściej jednak nie robi to żadnej różnicy i osoba na śmieciówce pożyczy gotówkę na takich samych zasadach co pracownik na etacie. Jedynie osoby z brakiem dochodów albo z wyjątkowo niską pensją spotkają się z odmową jako klienci obarczeni zbyt dużym ryzykiem.
Klienci bez długów
Dla firm pożyczkowych znacznie ważniejsze przy ocenie wiarygodności finansowej jest to, czy dany klient nie ma na koncie jakichś niespłaconych długów i innych finansowych zaległości, bo one zazwyczaj ostatecznie przekreślają szansę na pożyczkę. Na stronie http://lowcachwilowek.pl/ wszystkie oferty dotyczące pożyczek jasno informują, że klienci są za każdym razem sprawdzani w rejestrach dłużników i gdy historia kredytowa jest zła, wniosek zostanie odrzucony, nawet wtedy, gdy obecne zarobki są na przyzwoitym poziomie.